niedziela, 28 grudnia 2014

Prolog

~.~
Violetto , czy uczynisz mi ten zaszczyt i wyjdziesz za mnie ? - powiedział mężczyzna wyciągając bordowe pudełeczko ze swojej kieszeni.  Ta nic nie odpowiedziała tylko wpiła się w jego usta. Zanim się obejrzała pierścionek był na jej palcu serdecznym. Już od dawna chciała zostać panią Hernandez. Teraz jej marzenie wreszcie spełni , założy rodzinę , może pomyśli o dziecku , ale teraz nie ma na to czasu . -po chwili namysłu wróciła do spożywania posiłku ze swoim narzeczonym.
~.~
Do jasnej cholery Lara ! -krzyknął szatyn
Leon , kocie nie unoś się tak - odpowiedziała przyciągając swojego chłopaka za kołnierz i całując namiętnie. Odepchną ją.
-Nie mam zamiaru iść z tobą do łóżka nie jestem na to gotowy !
-Albo to zrobisz , albo z nami koniec ! - stwierdzila
 
-----------------------
A więc tak prolog pisany na tablecie (wiem słaby ) , ale mam 
pomysł na bloga i zwlekam z nim od kilku miesięcy , jednak teraz
biorę się w garść i jutro rozdział (rozdział raz na dwa dni pewnie będzie ) 
Buziaki :★

4 komentarze:

  1. Według mnie prolog jet wspaniały.
    Czyżby było to opowiadanie o Leonettcie.?
    Mam nadzieję, że tak.
    Violka nie może być z Diegiem.
    Nie pasują do siebie.
    A Leoś nie może być z Larą.

    No jestem ciekawa, jak to się rozwinie.
    Powiadamiaj mnie o rozdziałach.
    Czekam.! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak opowiadanie jest o Leonettcie . Mam nadzieję iż się spodoba

      Usuń
  2. Prolog bardzo ciekawy ;d
    Nie mogę się doczekać pierwszego rozdziału i rozwinięcia akcji xx

    OdpowiedzUsuń